czwartek, 4 lipca 2013

Imagin z Harrym cz.1

Najgorzej  jest zostawić wszystko; rodzinę, przyjaciół i ukochaną osobę. Tak było w przypadku dwudziestoletniej  Belli Clive.   Musiała wyjechać z jej rodzinnego  miasteczka i przeprowadzić się do nieznanego dotychczas jej Londynu. Miała studiować w Akademii Muzycznej, kierunek  wokalistyka. Jej wujek- szef wytwórni Syco Music- Simon Cowell, zaproponował jej pracę jako asystentka menadżera pewnego bardzo znanego zespołu.
2 lata wcześniej
Jako osiemnastolatka razem z bratem Kevinem spędzili wakacje na Karaibach.  Tam Bella przypadkiem poznała pewnego chłopaka.  Gdy zameldowali się w hotelu, przez pomyłkę dostała  jego walizkę. Zadzwoniła do recepcji, aby wyjaśnić pomyłkę zamiany bagażu. Okazało się, że osoba która ma wówczas jej torbę mieszka w tym samym hotelu.  Dziewczyna chciała jechać do recepcji, aby zostawić walizkę w pewnym momencie do windy wpadł roztrzepany chłopak w ciemnej bluzie z kapturem  na głowie oraz okularami na oczach.  Bella zauważyła, że ma taką samą granatową walizkę.
-Czy coś się stało?- spytała Bella.
-Nie. Tylko jadę na recepcję zamienić walizki bo przypadkiem zostały podmienione dziś rano.- odparł niski  i bardzo męski głos.
W pewnym momencie zadzwonił telefon mężczyzny stojącego obok niej  w windzie. Wyciągną telefon i odebrał.
-Halo? Cześć Zayn. Tak ja już jadę na dół po tą walizkę i za jakąś godzinę będę już u was w studiu. –powiedział do telefonu. 
Gdy się rozłączył Bella zapytała:
-A mogę spytać kim jesteś???-na co chłopak zdjął kaptur i jej oczom ukazała się jej znajoma twarz.
-Harry Styles. Miło mi, a ty?- powiedział podając jej rękę aby się przywitać.
Dziewczyna stanęła jak wryta ale nie robiła większej fascynacji i zainteresowania sławną gwiazdą. Gdy nagle zgasło światło i zatrzymała się winda, Bella wpadła w panikę.
-Co się stało?? Czego stoimy??- krzyknęła i usiadła na podłodze chowając twarz w dłoniach. Harry podszedł i usiadł obok niej i złapał ją za kolano.
-Nie martw się… i nadal mi się nie przedstawiłaś!- powiedział żartobliwie chłopak.
-Bella- odparła przez łzy.
-To nie martw się Bella. Zaraz winda ruszy. – pocieszał ją.
Obydwoje siedząc i czekając na pomoc, rozmawiali o sobie.
-  A ty co tu robisz?  Taka gwiazda jak ty ??
- Menadżerzy zaplanowali nam niespodziewanie koncert na Karaibach. Wyobraź sobie, że spędzasz czas z rodziną w ogródku, a tak nagle dzwoni menadżer i mówi, że zaraz lecimy na Karaiby bo mamy tam koncert.
-Z  drugiej strony macie wakacje, zwiedzicie świat. Wiesz plaża, ciepłe morze, słońce, imprezy no i ładne dziewczyny.
- No właśnie widzę, jedna siedzi obok mnie. –powiedział Harry.
-Oj przestań- odparła i lekko go szturchnęła.
-Ała!!!-krzyknął
-Boże coś ci zrobiłam?!
- Nie- i zaczęli  głośno chichotać. Gdy się  śmiali w pewnym momencie zapaliło się światło i winda ruszyła.
-To było najkrótsze pół godziny w moim życiu- przyznał chłopak.- a ty już wyjeżdżasz?
- Nie tylko muszę wymienić się walizkami z takim jednym.- uśmiechnęła się do Harrego.
 -Czy to ty trzymasz w walizce laptopa w koty i różowy kocyk w serduszka? -spytał
-A ty zdjęcie kotów i dwa telefony?
-Przepraszam ale nie….. umiem zaprzeczyć- powiedział
-To dobrze, że to ty ją masz a nikt inny, ale przyznasz się że nie patrzyłeś co jest w laptopie.
-Nie. A co tam jest takiego, że nikt nie może tego zobaczyć??- spytał ją Harry
-Moje piosenki, bo lubię czasami sobie coś napisać i to zaśpiewać.
-A pokażesz mi je kiedyś? Chciałbym je usłyszeć w twoim wykonaniu.- powiedział chłopak.
W tym momencie otworzyła się winda i Bella wyszła uśmiechając się do Harrego. Zmierzała do recepcji, aby  potwierdzić, że bagaż został już wymieniony i nie muszą się już tym martwić. Poprosiła aby lokaj zaniósł jej walizkę do pokoju, ponieważ ona idzie na miasto.
Wyszła z hotelu i przemierzała miasto w celu zwiedzania. Będąc przy księgarni zaciekawiła ją okładka książki, która nosiła tytuł „Przeminęło z wiatrem”. Gdy była już przy kasie, aby ją kupić ktoś ją zaczepił.
Dziewczyna odwróciła się i ujrzała tą samą osobę, z którą miała przyjemność się spotkać rankiem.
- Hej Bella. Co u ciebie?- powiedział Harry na co Bella tylko przesłała mu uśmiech i wyszła ze sklepu z zakupami.  Chłopak wyszedł za nią. Bella zeszła ze schodów i zwróciła się w kierunku chłopaka.
-Chciałabym ci…- i nie dokończyła ponieważ została wypchnięta przez  fanki i straciła kontakt z Hazzą.
Zawiedziona dziewczyna poszła dalej.  Po długim spacerze powróciła do swojego pokoju. Zmęczona całym dniem rzuciła się łóżko i przypominała sobie ostatnie wydarzenia. W pewnym momencie  ktoś zapukał do drzwi.  Bella wstała i podeszła aby otworzyć. Stał tam portier trzymając coś w ręce.
-To coś dla pani- powiedział dość wysoki mężczyzna wręczając jej kopertę.
Kobieta otworzyła kopertę, w której był list od hardego:
„Droga Bello,
Przepraszam za tą sytuację  przed księgarnią, ale to właśnie moje życie. Jeszcze raz Cię przepraszam i zapraszam cię jutro o 10.00 AM na wycieczkę. Jeśli masz ochotę spędzić ten czas ze mną czekaj jutro przy wejściu do hotelu.
PS. Zabierz coś do pływania
Harry♥”
Dziewczyna w pierwszej myśli chciała nie iść, bo sądziła, że to tylko aby ją wykorzystać. Lecz z drugiej strony pomyślała, że Harry jest inny iż wszyscy chłopcy, którzy z nią chodzili i że on jej nie skrzywdzi.
Następnego dnia rano Bella szykowała się do wyjścia założyła czarne bikini, a na to sukienkę oraz koturny. Gdy do jej pokoju wszedł jej brat Kevin.

- Bella, gdzie ty wczoraj cały dzień chodziłaś?? Szukałem Cię. Może idziemy dziś na plaże razem.
- Kevin przepraszam Cię ale dziś jadę na wycieczkę ze znajomym, którego tu poznałam.- przeprosiła go i wyszła z nim z pokoju
Kevin, pytał cały czas kto to jest ten chłopak i w ogóle. Bella mu powiedziała jak go poznała, lecz nie powiedziała kim jest. Chłopak poszedł do kawiarni, a dziewczyna czekała na Harrego.
W pewnym momencie Bellę ktoś złapał za rękę i szepnął jej coś do ucha.
-Ładnie wyglądasz, jak zawsze piękna i ładna oraz naturalna.
Gdy odwróciła się ujrzała chłopaka. Był nim Harry.
-Dziękuje.-odparła i pocałowała go w policzek.
-A to za co było??-zdziwiony, a zarazem zadowolony chłopak spytał Bellę.
-Za czas, który ze mną teraz spędzasz.
-To jest dla mnie chwila wyciszenia i to ja tobie powinienem dziękować za to, że jestem dla ciebie zwykłym chłopakiem, a nie gwiazdą muzyki.- W tym momencie złapał ja za rękę i pojechali samochodem do portu.
Harry pokazał jej jacht, którym będą płynęli na prywatną imprezę, gdzie tam odbędzie się ich koncert. Bella chciała już zrezygnować z wycieczki.
-Harry ja nie mogę z tobą jechać. Tam będą twoi znajomi i w ogóle ja tam nie będę pasować.
- Oj nie przejmuj się tym. Ja Cię tam zabieram tylko dlatego bo jesteś jedyna, która będzie się ze mną bawić jak osoba patrząca na mnie jak na zwykłego chłopaka
-Harry powtarzasz się.- zaśmiała się do chłopaka i weszła na jacht.
Na jachcie pojawił się cały zespół dziewczyna była trochę  smutna, bo sądziła, że cały rejs spędzi tylko z Harrym.
-Cześć Harry. Kto to? Nowa dziewczyna- śmiejąc się odparł Niall
-To tylko koleżanka i jedzie z nami na koncert.- odpowiedział na sarkazm Niala i przedstawił Bellę całemu zespołowi.
Po godzinie rejsu cała paczka świetnie się bawiła. Wszyscy wskakiwali do wody, tylko Bella wolała się opalać. W pewnym momencie chłopaki wrzucili ją do wody.
-Pomocy nie umiem pływać.- Bella w panice tylko to mogła wydusić siebie.
Gdy wszyscy wpadli do wody, aby ją uratować, dziewczyna za nurkowała tak, aby  myśleli, że utonęła. Cały zespół ją szukał w wodzie gdy, Harry zauważył, że dziewczyna jest już na jachcie i się z nich śmieje.
-Bella jak mogłaś.- krzyknął Zayn śmiejąc się do reszty chłopaków.
Dziewczyna poprosiła kapitana, aby ruszył lecz nie daleko tak 60 metrów dalej.  Chłopcy krzyczeli.
-Stop nie ruszaj. Stop
-A widzicie też mogę wam zrobić żart.- śmiejąc się z nich podpłynęła jachtem i wszyscy weszli na statek.
Po niecałych pół godziny byli już na miejscu. Harry wręczył jej kluczyk do jej garderoby, aby mogła się przeprać w coś wygodnego. Potem gdy zaczął  się koncert, dziewczyna wyszła w pięknej sukience i sandałkach.



poniedziałek, 1 lipca 2013

Fandomy!!!

 Cześć jestem Ewelina i jest to drugi mój blog. Wcześniejszy był o mnie, lecz z pewnych przyczyn musiałam go usunąć.
 Jestem fanką One Direction, i z tego powodu taki tytuł bloga. W te wakacje powstała akcja ze wstążkami. Moim zdaniem jest to bardzo fajny pomysł, bo przecież jak Directioners mają się poznać.Podziwiam osobę, która to wymyśliła. Gdy szukałam kolorów do każdego wykonawcy znalazłam odpowiedniki. Na zdjęciu jest 44 kolorów wstążek. Mam nadzieje, że każdy z nas znajdzie coś dla siebie.
IAN SOMERHALDER - SOMERHOLICS - 7
MILEY CYRUS - SMILERS - 17
ONE DIRECTION - DIRECTIONERS - 26
HARRY POTTER - POTTERHEADS - 20
LINKIN PARK - SOLDIERS - 25
CONOR MAYNARD - MAYNIACS - 9
LADY GAGA - LITTLE MONSERS - 39
JESSIE J - HEARTBEATS - 16
BIG TIME RUSH - RUSHERS - 35
RITA ORA - RITABOTS - 28
LANA DEL REY - LANATICS - 37
SELENA GOMEZ - SELENATORS - 22
DEMI LOVATO - LOVATICS - 13
NICKI MINAJ - BARBZ / KENZ - 11
GLEE - GLEEKS - 23
JUSTIN BIEBER - BELIEBERS - 43
PRETTY LITTLE LIARS - PLLFAMILY - 40
ARIANA GRANDE - ARIANATORS - 15
ED SHEERAN - SHEERANATORS - 19
THE VAMPIRE DIARES - TVDFAMILY - 42
BEYONCE - BEYHIVES - 44
AVRIL LAVIGNE - LITTLE BLACK STARS - 32
BELLA THORNE - BELLARINS - 34
ZENDAYA COLEMAN - ZSWAGGERS - 33
KESHA - ANIMALS - 29
AUSTIN MAHONE - MAHOMIES - 27
EMINEM - STANS - 18
BRUNO MARS - HOOLIGANS - 31
UNION J - JCATS - 6
GREEN DAY - 30
ADELE - DAYDREAMERS - 3
CHRIS BROWN - BROWNIES(?) - 5
ELLIE GOULDING - GOULDINGERS - 15
ROOM 94 - ROOMIES - 38
KATY PERRY - KATYCATS - 8
TAYLOR SWIFT - SWIFTIES - 36
CHER LLOYD - BRATS - 4
CHRISTINA AGUILERA - FIGHTERS - 6
JOSH HUTCHERSON - HUTCHERSONERS - 21
BRITNEY SPEARS - BARMY - 12
MICHAEL JACKSON - MOONWALKERS - 24
LITTLE MIX - MIXERS - 10
RIHANNA - RIHANNANAVY - 21
Jeśli nie ma twojego ulubionego artysty załóż wsążkę koloru białego i napisz na nim kogo jesteś fanem - 1